Żołnierze wyklęci
Imię:Ludwik
Nazwisko:POSŁUSZNY
Pseudonim: "Dąb", "Piorun"
Imiona rodziców:Stanisław
Data urodzenia:13.03.1922 r.
Miejsce urodzenia:Czernic, gm. Kłoczew, pow. Garwolin

Wykształcenie: mała matura; zawód: urzędnik. Ujawnił się 31 marca 1947 r. w WUBP Warszawa.

19.IX.1939 r. wstąpiłem jako członek do org. Z.W.Z. Następnie automatycznie przeszedłem do A.K. W Lublinie w 1944 r. ukończyłem podchorążówkę w stopniu kpr. podch., pełniąc funkcję z-cy d-cy w oddziale [Jerzego Jaskulskiego] „Zagona”, używając ps. „Dąb”. W oddz. „Zagona” pozostałem aż do ustania okupacji. Po wkroczeniu wojsk Polsko-Sowieckich t.j. od lipca 1944 r. ukrywałem się przed poborem do W.P. 1.III.1945 r. zarejestrowałem się w R.K.U. Siedlce podając fałszywą datę urodzenia 1919 rocznik, a w kwietniu 1945 r. nawiązałem kontakt z organizacją A.K. przez d-cę oddziału ppor. „Świta” Kęskę Zygmunta i wstąpiłem do oddziału „Świta”, gdzie pozostawałem be z funkcji pod ps. „Piorun”. W czerwcu 1945 r. zostałem przeniesiony do oddziału [Zygmunta Wilczyńskiego] „Żuka”, gdzie pełniłem funkcję płatnika Podobwodu „C” południe. Podlegały mnie: Kazimierz, Wąwolnica. Praca moja polegała na załatwianiu wszelkich spraw kasowych. Kasę Podobwodu „C” oddziału „Żuka” zasilał [Marian Bernaciak] „Orlik”, a częściowo z operacji przeprowadzanych przez oddział „Żuka”. Na stanowisku płatnika Podobwodu „C” pozostałem do 1.I.1946 r. W tym czasie org. A.K. została przemianowana na „WiN”. Od 1.I.1946 r. rozkazem „Orlika” zostałem przeniesiony na stanowisko szefa sztabu dywersji Podobwodu „A”. D-cą Podobwodu „A” był [Wacław Kuchnio] „Spokojny”, z-cą moim był Warowny Stanisław [ps. „Mściciel”], mieszkaniec Ryk. Praca moja polegała na tworzeniu dywersji i wydawaniu zarządzeń. Poza tym brałem udział w operacjach przeprowadzanych przez oddział „Spokojnego”, „Świta” i „Żuka”. W oddziale „Świta” brałem czynny udział w akcji na Post. M.O. w Rykach latem 1945 r. Napad się nie udał. Na drodze Pożóg-Wąwolnica w miejscowości Stoki, na stacjonujący oddział „Orlika” w sile około 170 ludzi natarły oddziały armii Radzieckiej i U.B.P. latem 1945 r. Po naszej stronie zostało zabitych 6-ciu ludzi: [Ryszard Pawelec] „Spłonka”, pozostałych nie pamiętam. W oddziale „Żuka” brałem udział w odbiciu więźniów jesienią 1945 r. Udział w akcji pod wodzą „Żuka” brało około 80-ciu ludzi. Na szosie Opole-Puławy zatrzymaliśmy samochód wiozący więźniów, pod konwojem U.B.P. 3 więźniów zostało odbitych, a jeden w czasie akcji został zabity. Po naszej stronie został zabity d-ca dywersji w Karczmiskach. W oddziale „Spokojnego” brałem udział w akcji na samochód starosty garwolińskiego. Samochody zostały zabrane wraz ze starostą, pułkownikiem, sekretarzem P.P.R-u i dwoma inspektorami szkolnymi. Prawdopodobnie przez „Orlika” zostali zwolnieni. Dokładnie nie pamiętam, gdyż w tym czasie zostałem ranny. Rannego odstawiono mnie do wsi Blizocin, gm. Łysobyki, pow. Łuków, gdzie przebywałem od marca 1946 r. do października 1946 r. W maju tegoż roku przesłałem pisemne oświadczenie „Spokojnemu” o przerwaniu swej działalności w organizacji. W październiku wyjechałem z żoną na tereny zachodnie i otrzymałem pracę kancelisty w Woj. Urzędzie Wych. Fiz. i P.W. we Wrocławiu. Na stanowisku tym pozostaję do dnia dzisiejszego. Zaznaczam, że broń w czasie, gdy byłem czynny została mi odebrana z rozkazu „Spokojnego” przez [Zygmunta Czerniejewskiego] „Drucika” M.P., a pistolet został mi zabrany nie wiem przez kogo. Z d-ców i ludzi znam następujących: Inspektor Obwodu Puławy [Piotr Ignacak] „Just”, z-ca [Henryk Piątkowski] „Kotlina”; „Orlik” d-ca sił zbrojnych, zastępca „Spokojny”. D-cami Podobwodów byli: „Zawadzki” na „A”, [Jan Piesiewicz] „Czarny” na „C”. Rejonowi: Mich Wacław ps. „Wodny”. Z ludzi: Królik Stanisław ps. „Sosna”, [Walenty Olek] „Wilk”, „Jastrząb”, „Drucik”, „Wiarus”, „Gryf”, „Tońko” ([Bolesław Mikus]„Żbik” d-ca plut. „Spokojnego”), [Władysław Kisiel] „Krakus”, [Zygmunt Kultys] „Lis”, „Lolek”, „Dziadek”, „Zawisza”, „Jantar”, [Jerzy Jurkiewicz] „Junacz”, „Junior”, „Zemsta”, „Szczepan”.

Opracował: Krystian Pielacha