Niedziela, 27 lutego 2022Odszedł jeden z ostatnich Żołnierzy Placówki 44 Sobieszyn AK-WiN - Zbigniew Zatorski "Świerk"

W dniu 19 lutego b.r. zmarł w Warszawie Zbigniew Zatorski „Świerk”, żołnierz Placówki 44 Sobieszyn ZWZ-AK-WiN. Jego pogrzeb odbędzie się 1 marca, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Msza Święta pogrzebowa w kościele Św. Karola Boromeusza na Powązkach. Pochowanie w grobie rodzinnym na Starym Cmentarzu Powązkowskim.

Wspomnienie o Rodzinie Zatorskich

Zbigniew Zatorski był synem Bronisława Zatorskiego, komendanta Posterunku Policji w Ułężu, żołnierza ZWZ-AK na Placówce 44, który już od września 1939 roku uczestniczył w konspiracji niepodległościowej, oraz Zofii Wandy Zatorskiej „Ojczyzny”, nauczycielki szkół powszechnych w Gminie Ułęż, komendantki Wojskowej Służby Kobiet na Placówce 44 oraz w Rejonie 4 Ryki-Ułęż w Podobwodzie „A” Obwodu Puławskiego, następnie Garwolińskiego, Inspektoratu Puławskiego AK-WiN.

W dniu 14 listopada 2021 roku został poświęcony i odsłonięty przed kościołem w Sobieszynie Pomnik Żołnierzy Wyklętych z Placówki 44 Sobieszyn ZWZ-AK-WiN. Pomnik poświęcony pamięci pół tysiąca żołnierzy Placówki 44 istniejącej w latach 1939-1947. Placówki, która obejmowała teren od Wieprza po Wolę Gułowską, od szosy warszawsko-lubelskiej pod Sarnami po Blizocin, Ferdynandów, Budziska, Sobiskę. Pół tysiąca Żołnierzy Wyklętych z Placówki 44. Spośród których tak wielu, bo przynajmniej 171 poległo w walkach z okupantem niemieckim i sowieckich, zostało zamordowanych przez Niemców, Sowietów, komunistów, bechowców, przeszło przez niemieckie, sowieckie, ubeckie katownie i łagry. Spośród których tak wielu było przez lata, a nawet dziesięciolecia w każdy możliwy sposób, wraz z rodzinami, represjonowanych przez zbrodnicze instytucje PRL-u takie jak UB, Informacja Wojskowa, MO, ORMO, prokuratury i sądy komunistyczne. Za to, że chcieli być wierni Ojczyźnie, że nie zapomnieli, że są Polakami.

W ścisłym związku z budową oraz poświęceniem i odsłonięciem tego Pomnika została w latach 2019-2022 napisana przez dr. Mirosława Suleja „Historia Placówki 44 Sobieszyn ZWZ-AK-WiN”. Będzie ona w najbliższym czasie wydana przez Koło SZŻAK im. Mariana Bernaciaka „Orlika” w Rykach jako album. Bo oprócz tekstu liczącego blisko 400 stron, jest w niej blisko 200 fotografii obrońców Naszej Ojczyzny z terenu Placówki 44 od powstania styczniowego do powstania antykomunistycznego. Od nocy styczniowej roku 1863 po noc okupacji sowieckiej.

Wszystko to jako osobista ofiara inicjatorki, autora, rzeszy osób, które pomagały w pracy nad albumem, także darczyńców – w ich walce o dobrą pamięć i honor Żołnierzy Wyklętych z Placówki 44. Także o dobrą pamięć i honor Żołnierzy Wyklętych z innych okolic, którym na terenie Placówki 44 przyszło walczyć o niepodległość Ojczyzny. Także o dobrą pamięć i honor dowódców AK i WiN na czele z „Orlikiem”, pod komendą których żołnierze Placówki 44 szli do walki z Niemcami, Sowietami, komunistami. O dobrą pamięć i honor wciąż szargane przez tych, którzy gardzą własną Ojczyzną, wstydzą się być Polakami.

W albumie tym Rodzina Zatorskich jest wymieniona blisko osiemdziesiąt razy. Już samo to świadczy o jej roli w walce o niepodległość Ojczyzny na terenie Placówki 44.

Wokół tej Rodziny, tak blisko – jako przyjaciele i współtowarzysze walki – wybitni żołnierze Placówki 44:
Jan Wyjadłowski, kierownik szkoły powszechnej w Białkach Dolnych, zamordowany w roku 1944 przez komunistów. To on w maju 1942 roku przyjmował przysięgę od Zofii Wandy Zatorskiej „Ojczyzny”. I z nią współpracował aż do dnia, w którym zginął z rąk czerwonych oprawców.

Por. rez. Wojska Polskiego Edward Zborowski „Ezet”, absolwent Brzozowej, zarządca majątku Janickich w Ułężu, który w maju 1943 roku jako dowódca 4 plutonu Placówki 44 przyjmował przysięgę od Zbigniewa Zatorskiego „Świerka” i od chwili zaprzysiężenia był jego przełożonym. Więzień sowieckich łagrów, Żołnierz Niezłomny, który po powrocie z „nieludzkiej ziemi” był przez wiele lat osaczany i nękany przez wrocławską, warszawską, garwolińską i rycką bezpiekę.

Ks. Aleksander Zalski „Maciej”, którego imię jest zapisane na tym Pomniku poświęconym i odsłoniętym w dniu 14 listopada. Wybitny proboszcz sobieszyński, kapelan żołnierzy Placówki 44. Przyjaciel i opiekun Rodziny Zatorskich. Który po wejściu Sowietów w roku 1944, nie bacząc na represje, dał tej Rodzinie dach nad głową, a sobieszyńska plebania stała się jednym z najważniejszych ośrodków powstania antykomunistycznego nie tylko na Placówce 44, nie tylko w Rejonie 4, ale w całym Podobwodzie „A”.

W te dni gdy odwieczny wróg znów podnosi rękę na Naszą Ojczyznę, w wigilię Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, prosimy o modlitwę w intencji ś.p. Zbigniewa Zatorskiego „Świerka”, Jego ś.p. Rodziców – Bronisława Zatorskiego i Zofii Wandy Zatorskiej „Ojczyzny”, wszystkich Żołnierzy Wyklętych z Placówki 44 i wszystkich tamtych i obecnych obrońców Naszej Ojczyzny.